Ok-porcyjka tego, co teraz się robi się:
Zbiorowisko, pozaczynane, i nie wiem, czy pokończone...najgorzej, jak po jakimś czasie stwierdzam, że się mnie nie podoba, więc idzie na podpałkę, na filtry do papierosów czy na cokolwiek. Tak, jestem względem moich malowideł bezlitosna.
I taka o, panna z rybami, klimaty morskie chyba mi się nie znudzą nigdy:) Tak gdyby ktoś pytał-panicznie boję się wody od czasu, kiedy prawie utonęłam jako kilkulatka, pływać nie umiem, nie mocze się, w ogóle jedyne środowisko wodne jakie akceptuję, to wanna, a ryby są zbyt urocze, żeby je jeść:)W zasadzie powinnam rysować pająki, żeby walczyć z arachnofobią, i inne dziwne rzeczy w ramach walki z fobiami, urojeniami i masą nieprawidłowych bodźców, które niewiadomo skąd bierze mój mózg. Ale nieważne, bo teraz tada- mój obiad!
Wiem, wstawianie zdjęć jedzenia jest słabe, ale ja obiad mam raz w tygodniu-taki który nie jest kanapką czy coś, więc postanowiłam się pochwalić:)
Tak, jestem chaosem i piszę jakbym nadawała strumieniem świadomości, w sumie nadaję, oh well:)
Panna z rybami jest nieziemska, a chwalenie się jedzeniem jest... wyższym poziomem chamstwa :D
OdpowiedzUsuńahahaha....cóż, ja żadko jadam w ogole, wiec jak już, sie chwale:) i tak nikt nie wie, co to:P
UsuńJa ta widzę kotlecioszki, brokuły i kiełki :D
OdpowiedzUsuń(kiełki tylko z warzywami, sosem sojowym i przysmażane!)
kotlecioszki9 sojowe, brokułek plus seler:))))
UsuńNigdy by nie pomyślałam, że to seler! :D
UsuńDżooooaaan!~:*
OdpowiedzUsuńRUUUUDA!
OdpowiedzUsuńLaska z roztrzaskaną szyją wygląda super, na prawdę mrocznie, ta jej twarz i poza - like it.
OdpowiedzUsuńmrok musi być, bez mroku nie ma....uroku:)
Usuńzdolniaaaaaaaaaaacha! może za jakiś czas zamówię u Ciebie projekt tatuażu? ;)
OdpowiedzUsuńa bardzo chętnie coś ogarne w temacie:)
Usuń